środa, 28 marca 2012

Misje czas zacząć...


No i już dziś jest 28 marca 2012 … I jak to pisałam wcześniej , David właśnie dziś rozpoczyna swoją misję dla Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich  … Jakieś pół godziny temu opublikował swojego ostatniego vloga przed wyjazdem na dwa lata … Mówił, że ten ostatni tydzień był bardzo emocjonujący … Dziękował za wsparcie, jakie daliśmy mu  przez te 4 lata … „ I’m gonna miss you everybody…”  Tak, my też będziemy za Tobą tęsknić :’(  David będzie służyć w Ameryce Południowej … Przez kilka tygodni pozostanie w USA w Provo w „Centrum Szkolenia Misjonarzy” aby Ci wszyscy nowi misjonarze mogli nauczyć się nowego języka i zapoznać się z zasadami. 

Pewna pani napisała nam zasady jakie mają mormońscy misjonarze : muszą czytać Pismo Święte , wstawać bardzo wcześnie , pomagać ludziom mają ograniczony kontakt ze światem, ponieważ nie mogą w ogóle korzystać z Internetu , mogą wysyłać listu i e-maile do rodziny tylko raz w tygodniu, i tylko dwa razy wykonać zatelefonować do rodziny : w Dzień Mamy i na Boże Narodzenie … 

Hm, tak będzie teraz wyglądać życie Davida przez następne dwa lata … Ooh , nie mogę przestać płakać.. :’(

OK., David… Pamiętaj, że zawsze będziemy Cię kochać i wspierać nie zależnie od sytuacji .. Zawsze będziemy przy Tobie .. Będziemy na Ciebie czekać… Będziemy tu dla Ciebie …Dziękujemy Ci za te 4 lata spędzone razem z Tobą i Twoją muzyką ( ja tak naprawę dziękuję za 2 lata ) Jesteś częścią naszego życia i zawsze nią będziesz… Jesteś w naszych sercach na zawsze… Dziękujemy Ci David Archuleta … :’) Do zobaczenia za 2 lata… Życzymy Ci wspaniałego czasu służąc dla Boga :) Będziemy się za Ciebie modlić. Bezpiecznej podróży. Niech Bóg Ci Błogosławi !  (:  Wow, jestem fanką misjonarza ! Którego mocno mocno kocham… : )

I tu są ostatnie słowa wypowiedziane przez Davida w ostatnim vlogu :
28 marca 2012 : "I will see you all in 2 years. So, God bless and take care." – “Będę was widzieć za dwa lata. Więc,  Szczęść Boże i trzymajcie się.” – David Archuleta … 

 I nowe zdjęcie od Kari :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz