środa, 11 listopada 2015

Wywiady!

Przez ostanie kilka dni miałem kilka zabawnych telefonicznych wywiadów z Midland-Odessa, obszar Texsasu. Jestem podekscytowany śpiewaniem w Midland w czwartek!

To prawda. Pojawiło się kilka wywiadów z udziałem Davida. :)

Dwa dni temu Spencer Bennett z 97.9 LITE FM przeprowadził z Davidem telefoniczny wywiad.

David udzielając wywiadu był w trakcie... ścielenia łóżka, jak to sam przyznał. :) Słychać, że miał troszkę zaspany głos. Mówił, że jest teraz w Utah. Przez kilka ostatnich dni przebywał w Saint Georoge na koncertach i za kilka dni ma jechać do Midland na kolejny występ. Redaktor życzył Davidowi przed wczesne życzenia urodzinowe. Pamięta, że jego urodziny są 28 grudnia ponieważ, jego mama też tego dnia obchodzi urodziny. David ze śmiechem również złożył mamie redaktora życzenia urodzinowe. Redaktor zapytał Davida czy ma jakieś plany na swoje urodziny. Powiedział, że pewnie ten czas spędzi ze swoją rodziną. Rozmawiali o czasie kiedy David był w American Idol. David mówił, że był to dla niego nowe doświadczenie. Nie spodziewał, że jako nastolatek będzie robić trasy koncertowe, nagrywać albumy i będzie mieć fanów. Po tym konkursie nauczył się bardzo wiele. Potem mówił o tym, że rok temu wrócił z misji w Chile na której służył dla swojego kościoła - Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Opowiadał, że jeszcze przed misją ludzie pytali go dlaczego to robi. "Czułem w sercu, że muszę to tam iść i cieszę się, że tak zrobiłem." przyznaje David. Wyniósł wiele nowych historii, o których teraz pisze. Redaktor zapytał się jaka była reakcji wytwórni kiedy David powiedział, że chce iść na misję. Już w wieku 19 lat David mógł iść na misję. W wieku 18 lat powiedział wytwórni płytowej, że zawsze chciał służyć na misji. Ale w czasie American Idol chociaż mógł to nie poszedł bo nagrywał nowe piosenki, robił trasy koncertowe. Mówi, że to był wspaniały czas pomimo to nadal czuł, że chce iść na misję, Twierdzi, że praca na misji zmieniła, życie jego rodziny. Jego mama też była na misji i on też chciał tego spróbować. "Powiedziałem człowiekowi z wytwórni o mosji a oni odpowiedzieli 'nie możesz. Nadal jesteś zobowiązany kontraktem' więc  się  z tym pogodziłem". David mówił, że ludzie myśleli, że jest idiotą, że jest szalony, że może ucieka. Nie chciał, żeby ludzie tak myśleli. "Przed tym jak poszedłem na misję zrobiłem kilka projektów, zrobiłem album z coverami dzięki temu chciałem pokazać fanom 'hej ja nie uciekam, wrócę'". Mówi, że misja była potrzebą serca. "Dorosłem. Wróciłem  i chcę pokazać ludziom,że nie uciekłem i pracuję nad nowymi rzeczami."  Potem redaktor zapytał Davida o zmianach w muzyce od kiedy powrócił z misji, jaki był przed misją i jaki jest teraz. "Przed misją  byłem  takim "zadowalaczem" ludzi. Nie interesowałem się tym co myślę, jak ja się czuję, Byłem dość naiwną osobą wchodząc w przemysł rozrywkowy. Wszyscy mówili co i jak mam robić, co się najbardziej liczy." Dalej mówi, że wytwórnia starała się zadowolić jego, jego rodzinę. Przez to David zaczął  się przejmować co ludzie myślą o nim. Starał się uszczęśliwiać innych a tak naprawdę sam czuł się pusty. "Byłem jak 'kim ja jestem? co ja robię? jaki jest cel robienia tego? i kiedy poszedłem na misję poczułem że znów odnalazłem siebie" Mówi, że w czasie misji nic nie jest o Tobie,  nawet nie mówisz nic o sobie. "Jesteś tam i idziesz do ludzi, pomagasz im np. sprzątając ich domy lub ucząc o Bogu albo nosząc im zakupy i gdy tylko pomagałem ludziom byłem jak 'o rany! nie martwię się o siebie, znajduję siebie'. Mówi, że stał się bardziej pewny siebie, nie słucha innych, którzy mówią co ma robić. Teraz pisze o tym piosenki. "Masz swój własny głos. Możesz robić mnóstwo rzeczy. Wierz, że możesz sam podejmować własne decyzje i być szczęśliwym w życiu i to jest to czym jestem bardzo podekscytowany." Mówi, że  przedstawia na koncertach nową piosenkę z projektu nad którym pracuje. Na koniec redaktor podziękował i pogratulował Davidowi za to czym się podzielił w wywiadzie. David mówi, że jest podekscytowany czwartkowym występem w Midland i że nie może się doczekać. Mówi, że Texas jest teraz bliski jego sercu, ponieważ jego siostra teraz tam służy na misji. :)

Wczoraj na stacji 103.3 KISS FM (MIDLAND/ODESSA) też był wywiad z Archuletą! 




A dziś kolejny wywiad był na stacji B93! :)

"Jak super rozmawiać z byłym uczestnikiem American Idol i również muzykiem z Panem Davidem Archuleta!" Taki wstęp haha. David przywitał się z redaktorami. Pytają się co u niego a on: "Jak na razie nadal jest dość spokojny poranek." Redaktorzy mówią, że David w tym tygodniu będzie występować w Midland. 
Leo: Powróćmy do czasu kiedy na Ciebie głosowaliśmy w American Idol
Rebecca: O rany! Głosowałam
David: Głosowaliście? Naprawdę?
Leo: Ona nie lubi Davida Cooka, kocha Ciebie
David: Oh, powinnaś lubić Davida Cooka, ponieważ on też jest wspaniały ale dziękuje

Leo zapytał jak co David myśli, że w przyszłym roku będzie już ostatni sezon AI. David powiedział, że nie wiedział, że to będzie już sezon finałowy. Mówi, że 16. ro jest dużo, dzięki temu wiele marzeń się spełniło, że jest to wspaniały rozdział w życiu. "Spójrz na wszystkich ludzi takich jak Carrie Underwood, Kelly Clarkson, ludzi, którzy są wstanie tworzyć kariery muzyczne dzięki temu." Dalej pojawiło się pytanie do Davida czy z kim się przyjaźni, z kimś się spotyka z AI. David opowiada, że spotyka się z ludzi, z sezonu w którym on był i spędza z nimi więcej czasu. Mówi, że mieszka teraz w Tennessee i widzi ich często tam i spotyka Melindę Doolittle, Davida Cooka. Utrzymuje kontakt również z Brooke White.  

Leo: Zrobiłeś wiele typów albumów od AI
David: Przeważnie albumy muzyki pop, nagrałem bożonarodzeniowy album, album z coverami, filipiński album. Zrobiłem wiele różnych rzeczy. Teraz pracuje nad kolejnym, nowym projektem

Rebbecca mówi, że nadal na swojej playliście ma piosenkę "Crush". "Nie mogę uwierzyć jak wiele osób słucha tej piosenki, zna ją. Za każdym razem na koncertach staram się śpiewać to i przykładam mikrofon nad tłumem i słucham i patrzę jak wszyscy śpiewają tą piosenkę. Jest to szalone. Minęło wiele lat od kiedy ta piosenka została wydana  i ludzie wciąż ją znają i śpiewają." Mówi, że nie było go przez kilka lat i taka rzecz, że ludzie po ostatnich występach wciąż pamiętają kim jest i przychodzą na koncerty i wspierają mówi, że jest to wspaniałe. "Byłem w Chile przez 2 lata służąc na misji. Nie miałem żadnych social media, telefonu ze sobą, nie miałem Internetu jedynie raz na tydzień na godzinę aby porozmawiać z rodziną." Kiedy wrócił musiał od początku zobaczyć jak to wszystko funkcjonuje aby dzielić się z fanami swoją muzyką. Redaktorzy zachęcali go aby powiedział coś po hiszpańsku to czego nauczył się na misji. Włączcie sobie od minuty 6:51, ponieważ David śpiewa tam po hiszpańsku urywek Como La Flor.

Rebecca: To jest to za co kochamy Davida Archuleta
Leo: Jest utalentowany, jest piosenkarzem cokolwiek śpiewa, śpiewa to dobrze
David: Jesteście zbyt mili, dziękuje. 

Leo mówi, że po służbie na misji muzyka Davida poszła w nowym kierunku, robi nowe rzeczy i pyta jakie ma plany na przyszłość. Mówi, że tworzy nowy album. I coś mówił po hiszpańsku, czego niestety nie zrozumiałam. Pracuje nad pewnymi 'hiszpańskimi' rzeczami. Służył przez 2 lata w Chile i czuje pewną łączność z tym i jest to teraz jego pewną częścią i musi z tym coś zrobić. Pisze również o swoich doświadczeniach, które bardzo zmieniły jego życie. Misja nie jest o tobie, jest to pomaganiu innym ludziom, kochaniu ich. Mówi, że jest kompletnie inną osobą jaką był przed misją. "Chcę żeby ludzie po prostu popatrzyli na własne życie i zobaczyli czy mogą zrobić coś dobrego dla innych ludzi." Rebbecca pyta jaka jest jego przyszłość jeśli chodzi o związki. "Związek.. to jest dobre pytanie" śmieje się David. Redaktora pyta się jeszcze czy ma kogoś wyjątkowego w swoim życiu na co David... i tutaj nie zrozumiałam za bardzo.. chyba coś takiego, że jeszcze z tym zaczeka.
Redaktorzy dziękują Davidowie, David dziękuje im za wywiad i na sam koniec puszczają "Crush". :)

Bardzo przyjemny i zabawny wywiad. :)



Wszystkie te stacje radiowe są z Stanów konkretnie z Texsasu. :) A wiemy, że już jutro kolejny koncert Davida i właśnie jest w Midland w stanie Texas! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz